Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.          AKCEPTUJĘ

„Czysta, zielona, przyjazna planeta – która po prostu musi ocaleć – to temat niezwykle ważny, zwłaszcza dla młodego pokolenia. Jestem dumny, że w Senacie możemy o tym z młodzieżą rozmawiać” – powiedział 22 września 2022 r. Marszałek Senatu RP prof. Tomasz Grodzki, otwierając dyskusję nt. klimatu z młodzieżą w ramach „gadki senackiej”.

Było to siódme spotkanie z tego cyklu, którego temat brzmiał „Dzieci i ryby mają głos”. W dyskusji uczestniczył przewodniczący Komisji Nadzwyczajnej ds. Klimatu senator Stanisław Gawłowski. Ekspertami byli prezes Stowarzyszenia Ekologicznego Eko-Unia Radosław Gawlik oraz Anna Sierpińska, dziennikarka portalu „Nauka o klimacie”.

Marszałek powiedział, że niedawna katastrofa ekologiczna, zabicie wielkiej polskiej rzeki Odry, było szokujące, tym bardziej, że do tej pory nie wskazano winnych tej katastrofy. Zdaniem Marszałka najgorsze jest to, że rząd nie ma pomysłu, jak zapobiegać takim katastrofom w przyszłości. Marszałek przypomniał, że Senat jest jedyną konstytucyjną instytucją w Polsce, gdzie powołano speckomisję ds. klimatu, ponieważ w Senacie rozumiemy, że bezpieczeństwo i klimat naszej planty, dobrostan przyszłych pokoleń, są kwestiami absolutnie priorytetowymi.

Młodzież przytoczyła badania opinii publicznej z 2020 r., w których ankietowani za największy problem ekologiczny wskazali zanieczyszczenie powietrza, następnie - problem śmieci, zanieczyszczenie wód, niskie zasoby wody i wycinkę drzew. Problemu zmian klimatycznych w badaniu nie uwzględniono.

Radosław Gawlik podkreślił, że rocznie 45–50 tys. ludzi umiera w wyniku zanieczyszczenia powietrza i to jest faktyczny problem, bo wszędzie przekroczone są normy.

Senator Stanisław Gawłowski, stwierdził, że problem klimatyczny jest niedoceniany i w polityce rządu nie widzimy pomysłu na ochronę przed zmianami klimatycznymi, mitygacji – przeciwdziałania, ale też adaptacji do zmian.

Anna Sierpińska, dodała, że są to badania opinii i pokazują o jakich zagrożeniach ludzie dowiadują się najczęściej z mediów. „Dużo się mówi o zagrożeniach wynikających z zatrucia powietrza, respondenci wskazali poszczególne elementy, tak naprawdę zagrożenie dla środowiska jest zjawiskiem kompleksowym” – mówiła.

Senator Stanisław Gawłowski dodał, że w latach 2010–2011 zaczęto w Polsce budować system monitorowania powietrza, stacje stałe, które przekazują informację, że jakość powietrza przekracza wszelkie dopuszczalne normy. Potem pojawiały się komunikaty, jaki to ma związek z jakością życia, z chorobami. „To wszystko sprawiło, że Polacy traktują ten obszar, jako największe wyzwanie, bo tak rzeczywiście jest” – mówił senator. W jego opinii w pozostałych kwestiach przez ostatnie 30 lat też wile poprawiono, np. wybudowano w dużych miastach systemy zbiorczego odbioru ścieków i oczyszczania.

Na pytanie ile procent produkcji energii możemy oprzeć na odnawialnych źródłach, senator Stanisław Gawłowski powiedział, że jest zwolennikiem, aby było to 100 %. Powołał się na koncepcję profesora Popczyka, który jako ekspert współpracuje z senatorami nad nowelizacją prawa energetycznego. „Jego badania, ale nie tyko jego, pokazują, ze jest taka możliwość” – zapewniał senator. Dodał, że jest to możliwe do osiągnięcia bez elektrowni atomowej, tylko na tych źródłach: elektrowniach wiatrowych, energii słonecznej i biogazowniach opartych na zagospodarowaniu odpadów. „Polska ma wiele do zrobienia. My mamy tylko ok. 111 rolniczych biogazowni. Kiedy nie świeci słońce i nie wieje wiatr potrzebujemy magazynów energii z OZE. To dziedzina bardzo szybko rozwijająca się, ta koncepcja zakłada odwrócenie systemu, my sami zaopatrujemy się w źródła energii” – mówił senator.

Senator Gawłowski przypomniał, że minimum, które państwa UE muszą osiągnąć do 2030 r. to 45%, w Polsce mamy limit 15%, który wynegocjowaliśmy w ramach Pakietu klimatyczno-energetycznego, który wypełniamy. „Powinniśmy mocno inwestować w energetykę odnawialną, w pierwszej kolejności najtańszą i najszybciej osiągalną, czyli tą z wiatru” – przekonywał. Zdaniem senatora, gdybyśmy wybudowali 1500 wiatraków o mocy 5mW, to one wytworzą taką samą energię, jak ok. 10-12 mln ton węgla, który musimy sprowadzić do Polski.

Marszałek Tomasz Grodzki przypomniał, że ¼ techników obsługujących elektrownie wiatrowe na całym świecie to są Polacy. „Rząd zablokował rozwój elektrowni wiatrowych w Polsce, ale nie zablokował inwencji Polek i Polaków. Wyrośliśmy na potęgę, która jest gotowa te elektrownie budować. Senat już dawno wystąpił do Sejmu z inicjatywą ustawodawczą, żeby te elektrownie znów zacząć budować, wszyscy są za, tylko w Sejmie prace nie posuwają się do przodu” – mówił marszałek.

Młodzież pytała jak edukacja zdalna wpłynęła na klimat, ale też czy wojna na Ukrainie ma jakieś znaczenie dla zmian klimatycznych. Zdaniem ekspertów zdalna edukacja bezpośrednio nie, ale tzw. „lockdown”, wpłynął nieznacznie na obniżenie emisji. Senator Gawłowski powiedział, że wojna zawsze wywołuje dodatkowe emisje, w dodatku zakłóciła cały system dostaw, w tej części energetycznej również. Senator ma nadzieję, że wykorzystamy wojnę i to co się dzieje złego, do tego, aby przyśpieszyć zmiany energetyczne w Polsce. Dodał, że największym emitentem gazów cieplarnianych w Polsce jest sektor energetyki, i jeśli nie chcemy wspierać wojny, wspierać działań Putina, to musimy rozwijać OZE.

Anna Sierpińska powiedziała, że według badań naukowych dzieci mogą zmienić złe nawyki i przyzwyczajenia swoich rodziców i dziadków. „Według ekspertów największe skutki praktyczne ma rozmowa dzieci z rodzicami i dziadkami. Dzieci mają największy wpływ” – podkreśliła ekspert.

Poruszono kwestię realizacji założeń tzw. strategii zielonego ładu, samochodów ekologicznych, edukacji ekologicznej, dostaw surowców energetycznych i wiele innych kwestii. Spotkanie zostanie podsumowane w 10 punktowym apelu młodzieży, który zostanie przekazany do Marszałka Senatu RP. Stwierdzono, że podstawowym celem powinno być jak najszybsze ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, a następnie adaptacja społeczeństwa do zmian klimatycznych. Młodzież i eksperci zgodzili się, że nasze wybory indywidualane mają wpływ, ale są częścią całego systemu.

Organizatorem spotkania jest ruch młodzieżowy „Gadka senacka” przy współpracy z Kancelarią Senatu, Warszawskim Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń, Fundacją Wolna Szkoła oraz Protestem z Wykrzyknikiem. Debata integruje młodzież ze szkół z różnych miast Polski.